Eksperci: nie ma przeciwwskazań, aby mamy weganki i wegetarianki karmiły dzieci piersią

Nie ma medycznych przeciwwskazań, aby mamy weganki i wegetarianki karmiły piersią swoje dzieci, o ile właściwie bilansują swoją dietę - przekonują specjalistki z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu po analizie dostępnych wyników badań na ten temat.

Uważają też, że wybory żywieniowe nie powinny być bezwzględnym kryterium wykluczenia kandydatek na dawców w bankach mleka kobiecego.

Wśród specjalistów wiąż mocno podzielone są opinie dotyczące stosowania podczas laktacji tzw. diet eliminacyjnych. Dieta wegetariańska, a nawet wegańska, nie musi jednak dyskwalifikować z karmienia piersią, na co wskazują badania prof. Barbary Królak-Olejnik, kierownika Kliniki Neonatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz doktorantki tej uczelni lek. Karoliny Karcz.

Specjalistki dokonały przeglądu światowych doniesień naukowych dotyczących tego zagadnienia. „Od kilku lat mamy na Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym bank mleka kobiecego, jest on jednak prowadzony według zasad, które eliminują pewne dawczynie. Przeglądając światowe zalecenia dotyczące donacji mleka kobiecego, Polska jest wciąż jednym z niewielu krajów, w których dieta roślinna jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do oddania mleka” – zaznacza prof. Barbara Królak-Olejnik.

Kobiety coraz częściej stosują dietę wegańską i wegetariańską. Pomimo tego bardzo często młode mamy od lekarzy słyszą, że taka dieta jest niewskazana w okresie ciąży i karmienia piersią. Ten pogląd nie ma jednak oparcia w najnowszych doniesieniach naukowych dotyczących wpływu weganizmu na zdrowie przyszłej mamy - twierdzą specjalistki z UM we Wrocławiu. „Korzystając z medycznych baz danych zaskoczył nas ogrom piśmiennictwa tym temacie. Pierwszy wybór pozwolił na pozyskanie aż 2900 tytułów, z czego wybraliśmy do analizy 13 publikacji” — wyjaśnia prof. Królak-Olejnik.

„Nasz przegląd systematyczny wykazał, że wszystkie matki bez względu na stosowaną dietę (niewegetariańską, wegetariańską czy wegańską) produkują mleko o porównywalnej wartości odżywczej. Kilka różnic przypisuje się przede wszystkim profilowi kwasów tłuszczowych i stężeniom niektórych mikroskładników, zwłaszcza witaminy B12, która nie występuje w pokarmach pochodzenia roślinnego” – tłumaczy lek. Karolina Karcz.

Niezależnie jednak od wyborów żywieniowych, żywienie i odpowiednie odżywianie mają istotny wpływ na skład mleka kobiecego. „Na podstawie aktualnych dowodów możemy stwierdzić, że matki wegetarianki i weganki są w stanie wyprodukować dla swoich niemowląt wartościowe żywieniowo mleko, pod warunkiem właściwego bilansowania diety i odpowiedniej suplementacji. Wybory żywieniowe nie powinny więc stanowić stałego kryterium wykluczenia kandydatek na dawców w bankach mleka kobiecego — podsumowuje prof. Królak-Olejnik. (PAP)

 

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Serwis z pewnością docenią wszyscy przyszli rodzice. Tutaj mogą szybko zweryfikować, które leki zostały objęte programem Ciąża Plus, czyli są bezpłatne dla kobiet spodziewających się dziecka.

Wystarczy wpisać nazwę preparatu do wyszukiwarki, by już po chwili przeglądać jego szczegółowy opis. Osoba zainteresowana znajdzie tu informacje, dzięki którym będzie mogła świadomie i odpowiedzialnie przyjmować leki, a mianowicie: skład produktu, działanie, wskazania, przeciwwskazania, dawkowanie, interakcje, działania niepożądane, ostrzeżenia itp.

Zapewniamy dostęp nie tylko do opisów darmowych leków dla kobiet w ciąży, lecz także wszystkich innych produktów dopuszczonych do obrotu w Polsce. Umożliwiamy również wyszukiwanie konkretnych chorób i weryfikację, które produkty są stosowane w leczeniu poszczególnych schorzeń.

Regularnie aktualizujemy serwis i zawsze podajemy dane zgodne z obowiązującym obwieszczeniem Ministra Zdrowia w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych.

O programie Ciąża Plus

Dzięki programowi Ciąża Plus przyszłe mamy mogą uzyskać bezpłatne leki, przyczyniające się do utrzymania dobrego stanu zdrowia ciężarnej i odpowiedniego rozwoju dziecka. Dostęp do darmowych terapii jest gwarantowany wszystkim kobietom w ciąży od momentu jej stwierdzenia przez specjalistę w dziedzinie położnictwa i ginekologii, lekarza w trakcie odbywania tej specjalizacji lub położną.

Pierwsza lista refundacyjna, która wprowadza bezpłatne leki dla ciężarnych, to ta obowiązująca od 1 września 2020 roku. Uwzględniono na niej 114 produktów leczniczych, najczęściej stosowanych przez kobiety w ciąży. Refundowane zostały między innymi: insuliny, hormony tarczycy, heparyny drobnocząsteczkowe oraz progesteron. Jak zapowiedział resort zdrowia, lista ma być weryfikowana i uzupełniana o kolejne preparaty.

Receptę dla przyszłej mamy wypisze ginekolog lub położna, którzy stwierdzili ciążę. Osoby te mogą wydać pacjentce zaświadczenie, na podstawie którego receptę na lek refundowany wystawi inny lekarz. Dokument będzie ważny przez cały czas trwania ciąży, ale nie dłużej niż 15 dni po spodziewanej dacie porodu, wpisanej w zaświadczeniu.